Skałka Triasowa zwana Kamieniem lub Zamkiem
Bolęcin to wieś pełna miejsc niezwykłych. Miejsc, o których często nikt już dzisiaj nie pamięta. Kto dziś wie gdzie była Słowikowa Skała, dokąd prowadziła Porębska Droga, gdzie rosło Drzewo, które Zwodzi.
Pamiętam słyszane w dzieciństwie historie związane z tymi miejscami. Wszystkich bardzo ciekawie słuchałam. Zdarzały się jednak sytuacje, kiedy w pewnym momencie historia się urywała i na moje pytania słyszałam – nie interesuj się , to nie dla dzieci. W ubiegłym roku podczas rodzinnego spotkania usłyszałam historię, jedną z tych zakazanych, których zakończenia jako dziecko nigdy nie miałam okazji poznać.
W niektórych opowieściach spoza regionu chrzanowskiego mieszkańcy wspominają, że jak boginki chciały zwabić kobietę to rozkładały na brzegu wstążki, gorsety, chustki, paciorki, koraliki i innymi ozdoby, które czarowały panny, a gdy te zbliżyły się do wody zostały pod nią uwięzione . A czym wabiły w Bolęcinie ? – wyjątkowej urody roślinnością, cudownymi kwiatami, niezwykłej barwy mchem, owocami , które kusiły intensywnością koloru i zapachu.
Podczas spaceru przez Bolęcin odnajdziemy wiele miejsc związanych z historią wsi. Tutaj znajduje się zabytkowe kamieniołom wapienia muszlowego , pełen naturalnego uroku Akwen Gliniak, który powstał na miejscu dawnego wyrobiska gliny, park podworski z rosnącymi w nim pomnikami przyrody czy jedno z najstarszych miejsc w okolicy Plac Nowsie, relikt średniowiecznej lokacji wsi na prawie niemieckim.
Bolęcin to dla mnie takie miejsce gdzie na każdym kroku można spotkać postacie dawnych wierzeń i ludowych opowieści. W bagienkach żyją spokojnie Boginki, w Puszczy Dulowskiej w rozległym mokradle urządził się wygodnie Topielec, na łąkach koło Skałki Triasowej wędrują poprzez nagrzane słońcem łąki Południce, zjawy pojawiające się tylko w lecie i dokuczające pracującym w polu ludziom.
A pośrodku lasu , w cieniu drzew pogrążony we śnie śpi psotny chmurnik zwany też płanetnikiem, który trzyma na sznurku przywiązaną ogromną deszczową chmurę.
To tutaj są mało uczęszczane ścieżki, malownicze polany, bagna, mokradła, tajemnicze źródełka, pełne uroku leśne stawy z tajemniczymi studniami, strumyki, piaskowe wydmy, łąki. Bolęcin – niezwykłe miejsce, które czeka na odkrycie.
W niektórych opowieściach spoza regionu chrzanowskiego mieszkańcy wspominają, że jak boginki chciały zwabić kobietę to rozkładały na brzegu wstążki, gorsety, chustki, paciorki, koraliki i innymi ozdoby, które czarowały panny, a gdy te zbliżyły się do wody zostały pod nią uwięzione . A czym wabiły w Bolęcinie ? – wyjątkowej urody roślinnością, cudownymi kwiatami, niezwykłej barwy mchem, owocami , które kusiły intensywnością koloru i zapachu.
Lilie wodne można co roku podziwiać na Bagienkach.
Plac Nowsie - relikt średniowiecznej lokacji wsi.
A pośrodku lasu , w cieniu drzew pogrążony we śnie śpi psotny chmurnik zwany też płanetnikiem, który trzyma na sznurku przywiązaną ogromną deszczową chmurę.
Leśne źródełko, którego woda miała dobroczynny wpływa na oczy.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz